cze 28 2014

Samotność...


Komentarze: 0

Była w ciąży. 28 tydzień. Codziennie z uśmiechem n ustach patrzyła na swój brzuszek. Czule głaskała i mówiła do niego. Czekała na każdy ruch maluszka. Swojego syna. Jedyne co ją martwiło to przyszłość. Strach o to co będzie.  Czuła się źle. Nie było przy niej osoby, którą najbardziej potrzebowała w tak ważnym momencie. Nie była pewna czy ta osoba będzie przy przyjściu na świat tej kruszynki. Miała żal do niego, bo powinien przy niej być. Nie tak sobie wyobrażała ten czas...

athemisa   
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz